Różaniec do granic: Wierni z Bisztynka i Sątop modlili się na granicy

2017-10-07 18:39:21(ost. akt: 2017-10-07 20:50:39)

Autor zdjęcia: Andrzej Grabowski

Parafianie z Bisztynka wzięli udział w akcji "Różaniec do granic". 24-osobowa grupa odmawiała modlitwę różańcową w okolicach Skandawy do której w tym samym celu przybyło około 600 pielgrzymów z województwa i kraju.
Takiego spotkania jak "Różaniec do granic" jeszcze nie było. Po raz pierwszy w sobotę (7 października) setki tysięcy a może i miliony Polaków udali się na granice kraju, żeby się modlić. To odpowiedź na prośbę o odmawianie różańca, którą Matka Boża miała wyrazić 140 lat temu w Gietrzwałdzie i 100 lat temu w Fatimie.
— Potrzebujemy bardzo mocnych znaków, które mobilizują ludzi do wyjścia z domu. Chcemy pokazać siłę modlitwy — opowiada ks. kan. dr Bartłomiej Matczak, koordynator akcji z Diecezji Warmińskiej.
— Właśnie dlaczego spotykamy się na granicy, a nie na przykład w centrach miast. Nie tworzymy jednak muru wokół Polski. Chcemy być blisko naszych sąsiadów. Chcemy nawiązać z nimi pozytywną relację i porzucić wszelkie dyskusje — dodaje.

Parafianie z Bisztynka w liczbie 24. pojechali na "Różaniec do granic" do parafii w Skandawie. Już na miejscu okazało się, że akcja zgromadziła tam około 600 osób także Kętrzyna, Szczytna, Świętej Lipki, Sątop ale też z Olsztyna, Glinojecka, Warszawy, Nasielska, Płocka i Płońska oraz miejscowych. Nie sposób zresztą wymienić wszystkich miejscowości, bo wiele osob przyjechało indywidualnie autami i rowerami.

W kościołach w Skandawie i Momajnach odprawiono msze święte. Potem pielgrzymi mogli zjeść posiłek przygotowany przez mieszkańców Skandawy. Był to znakomity czas do rozmów.
— Takiej ilości ludzi jeszcze w naszym kościele nigdy nie widziałam - mówi wolontariuszka Agata ze Skandawy, która później zaprowadzi grupę do miejsca modlitwy.
— Z jakiej jest pan gazety — pyta kilka osób. Po usłyszeniu odpowiedzi słyszę pochwały, że "tym tematem" chcę się zająć.

— To wspaniale, że chcecie pisać o czymś pozytywnym, o czymś co jednoczy ludzi i pokazuje, że z naszym kościołem nie jest tak źle jak to się mówi w niektórych mediach — mówi mieszkanka Olsztyna.

— Byłem zdziwiony, gdy przeczytałem gdzieś, że to jakaś akcja polityczna — wtrąca mężczyzna z woj. mazowieckiego.

— Nie jestem zwolennikiem obecnie rządzącej ekipy a wręcz przeciwnie, ale jestem katolikiem i nie widzę niczego politycznego w tym, że ludzie gromadzą się, aby się wspólnie pomodlić — dodaje.

Inni przysłuchujący się rozmowie dodają, że wspólna modlitwa ma ogromną siłę, że modlą się w przeróżnych intencjach, także osobistych. Nikt nie wypowiada żadnych manifestów politycznych. Zgromadzeni cieszą się, ze jest tu ich aż tylu i mówią, że sprawił to "ten od przypadków", czyli Duch Święty.

— Gdy po raz pierwszy usłyszałam o tym pomyśle byłam sceptyczna. Uważałam, że mamy tak skłócone społeczeństwo, że nie uda się tej akcji zorganizować i stanie się porażką. Dziś widzę, że myliłam się ogromnie — mówi parafianka z Nasielska.

Przed godziną 14. kiedy w całej Polsce rozpoczęto akcję modlitewną, grupy pielgrzymów pieszo lub autokarami, pilotowani przez wolontariuszy udały się na miejsca modlitwy. Poszczególne grupy w okolicach Skandawy rozlokowane były w kilkusetmetrowych odstępach.


Odmawiano cztery części modlitwy różańcowej, co oznacza rozważanie każdej z jego tajemnic, których łącznie jest 20. Jedna tajemnica to tzw. dziesiątka różańca. Łatwo więc wyliczyć, że pielgrzymi odmówili "cały różaniec" cztery razy. O godz. 15 odmówiono dodatkowo Koronkę do Bożego Miłosierdzia. Modlitwa grupy z Bisztynka zakończyła się około godz. 15:30.

Andrzej Grabowski
a.grabowski@gazetaolsztynska.pl


Czytaj e-wydanie

Pochwal się tym, co robisz. Pochwal innych. Napisz, co Cię denerwuje. Po prostu stwórz swoją stronę na naszym serwisie. To bardzo proste. Swoją stronę założysz klikając " Tutaj ". Szczegółowe informacje o tym czym jest profil i jak go stworzyć: Podziel się informacją:

">kliknij

Źródło: Gazeta Olsztyńska

Komentarze (28) pokaż wszystkie komentarze w serwisie

Komentarze dostępne tylko dla zalogowanych użytkowników. Zaloguj się.

Zacznij od: najciekawszych najstarszych najnowszych

Zaloguj się lub wejdź przez FB

  1. Pracownik CH #2345915 | 83.9.*.* 7 paź 2017 20:18

    Komentarz nisko oceniony. Kliknij aby przeczytać. Byłem sercem ze wszystkimi, którzy uczestniczyli w różańcu. Nie mogłem być osobiście. Liczę, że za rok znowu się odbędzie. Tym razem w wolną od handlu niedzielę. Fantastyczna inicjatywa. Wiele osób z mojego otoczenia zmawiało w pracy dziesiątkę różańca żeby połączyć się w modlitwie.

    1. nahaju #2345924 | 83.9.*.* 7 paź 2017 20:35

      Komentarz nisko oceniony. Kliknij aby przeczytać. PARODIA - a kiedy różaniec do drutu kolczastego na murze więziennym bo tu mam bliżej niż do granicy a też chciałbym uczestniczyć

      1. Zzzz #2346000 | 7 paź 2017 22:37

        Czy modlitwy w kościele już nie wystarczą uważam że miejscem na modlitwy jest kościół

        Ocena komentarza: poniżej poziomu (-5) odpowiedz na ten komentarz

      2. NOL 1.9 TDI #2346010 | 188.146.*.* 7 paź 2017 22:53

        widze oficer polityczny partii rządzącej czuwa nad treścią komentarzy...

        Ocena komentarza: poniżej poziomu (-6) odpowiedz na ten komentarz

      3. kez #2346035 | 83.6.*.* 8 paź 2017 00:13

        Nasza granica to z tego co pamiętam między Nidzicą a Mławą jest

        Ocena komentarza: poniżej poziomu (-8) odpowiedz na ten komentarz

      Pokaż wszystkie komentarze (28)
      2001-2024 © Gazeta Olsztyńska, Wszelkie prawa zastrzeżone, Galindia Sp. z o. o., 10-364 Olsztyn, ul. Tracka 5