Różaniec do granic: Wierni z Bisztynka i Sątop modlili się na granicy
2017-10-07 18:39:21(ost. akt: 2017-10-07 20:50:39)
Parafianie z Bisztynka wzięli udział w akcji "Różaniec do granic". 24-osobowa grupa odmawiała modlitwę różańcową w okolicach Skandawy do której w tym samym celu przybyło około 600 pielgrzymów z województwa i kraju.
Takiego spotkania jak "Różaniec do granic" jeszcze nie było. Po raz pierwszy w sobotę (7 października) setki tysięcy a może i miliony Polaków udali się na granice kraju, żeby się modlić. To odpowiedź na prośbę o odmawianie różańca, którą Matka Boża miała wyrazić 140 lat temu w Gietrzwałdzie i 100 lat temu w Fatimie.
— Potrzebujemy bardzo mocnych znaków, które mobilizują ludzi do wyjścia z domu. Chcemy pokazać siłę modlitwy — opowiada ks. kan. dr Bartłomiej Matczak, koordynator akcji z Diecezji Warmińskiej.
— Właśnie dlaczego spotykamy się na granicy, a nie na przykład w centrach miast. Nie tworzymy jednak muru wokół Polski. Chcemy być blisko naszych sąsiadów. Chcemy nawiązać z nimi pozytywną relację i porzucić wszelkie dyskusje — dodaje.
— Potrzebujemy bardzo mocnych znaków, które mobilizują ludzi do wyjścia z domu. Chcemy pokazać siłę modlitwy — opowiada ks. kan. dr Bartłomiej Matczak, koordynator akcji z Diecezji Warmińskiej.
— Właśnie dlaczego spotykamy się na granicy, a nie na przykład w centrach miast. Nie tworzymy jednak muru wokół Polski. Chcemy być blisko naszych sąsiadów. Chcemy nawiązać z nimi pozytywną relację i porzucić wszelkie dyskusje — dodaje.
Parafianie z Bisztynka w liczbie 24. pojechali na "Różaniec do granic" do parafii w Skandawie. Już na miejscu okazało się, że akcja zgromadziła tam około 600 osób także Kętrzyna, Szczytna, Świętej Lipki, Sątop ale też z Olsztyna, Glinojecka, Warszawy, Nasielska, Płocka i Płońska oraz miejscowych. Nie sposób zresztą wymienić wszystkich miejscowości, bo wiele osob przyjechało indywidualnie autami i rowerami.
W kościołach w Skandawie i Momajnach odprawiono msze święte. Potem pielgrzymi mogli zjeść posiłek przygotowany przez mieszkańców Skandawy. Był to znakomity czas do rozmów.
— Takiej ilości ludzi jeszcze w naszym kościele nigdy nie widziałam - mówi wolontariuszka Agata ze Skandawy, która później zaprowadzi grupę do miejsca modlitwy.
— Z jakiej jest pan gazety — pyta kilka osób. Po usłyszeniu odpowiedzi słyszę pochwały, że "tym tematem" chcę się zająć.
— Takiej ilości ludzi jeszcze w naszym kościele nigdy nie widziałam - mówi wolontariuszka Agata ze Skandawy, która później zaprowadzi grupę do miejsca modlitwy.
— Z jakiej jest pan gazety — pyta kilka osób. Po usłyszeniu odpowiedzi słyszę pochwały, że "tym tematem" chcę się zająć.
— To wspaniale, że chcecie pisać o czymś pozytywnym, o czymś co jednoczy ludzi i pokazuje, że z naszym kościołem nie jest tak źle jak to się mówi w niektórych mediach — mówi mieszkanka Olsztyna.
— Byłem zdziwiony, gdy przeczytałem gdzieś, że to jakaś akcja polityczna — wtrąca mężczyzna z woj. mazowieckiego.
— Nie jestem zwolennikiem obecnie rządzącej ekipy a wręcz przeciwnie, ale jestem katolikiem i nie widzę niczego politycznego w tym, że ludzie gromadzą się, aby się wspólnie pomodlić — dodaje.
Inni przysłuchujący się rozmowie dodają, że wspólna modlitwa ma ogromną siłę, że modlą się w przeróżnych intencjach, także osobistych. Nikt nie wypowiada żadnych manifestów politycznych. Zgromadzeni cieszą się, ze jest tu ich aż tylu i mówią, że sprawił to "ten od przypadków", czyli Duch Święty.
— Gdy po raz pierwszy usłyszałam o tym pomyśle byłam sceptyczna. Uważałam, że mamy tak skłócone społeczeństwo, że nie uda się tej akcji zorganizować i stanie się porażką. Dziś widzę, że myliłam się ogromnie — mówi parafianka z Nasielska.
Przed godziną 14. kiedy w całej Polsce rozpoczęto akcję modlitewną, grupy pielgrzymów pieszo lub autokarami, pilotowani przez wolontariuszy udały się na miejsca modlitwy. Poszczególne grupy w okolicach Skandawy rozlokowane były w kilkusetmetrowych odstępach.
Odmawiano cztery części modlitwy różańcowej, co oznacza rozważanie każdej z jego tajemnic, których łącznie jest 20. Jedna tajemnica to tzw. dziesiątka różańca. Łatwo więc wyliczyć, że pielgrzymi odmówili "cały różaniec" cztery razy. O godz. 15 odmówiono dodatkowo Koronkę do Bożego Miłosierdzia. Modlitwa grupy z Bisztynka zakończyła się około godz. 15:30.
Andrzej Grabowski
a.grabowski@gazetaolsztynska.pl
a.grabowski@gazetaolsztynska.pl
Czytaj e-wydanie ">kliknij
Pochwal się tym, co robisz. Pochwal innych. Napisz, co Cię denerwuje. Po prostu stwórz swoją stronę na naszym serwisie. To bardzo proste. Swoją stronę założysz klikając " Tutaj ". Szczegółowe informacje o tym czym jest profil i jak go stworzyć: Podziel się informacją:
Źródło: Gazeta Olsztyńska
Komentarze (28) pokaż wszystkie komentarze w serwisie
Komentarze dostępne tylko dla zalogowanych użytkowników. Zaloguj się.
Zacznij od: najciekawszych najstarszych najnowszych
Zaloguj się lub wejdź przez
Ułan #2346114 | 82.139.*.* 8 paź 2017 09:03
Chwała Panu!
Ocena komentarza: warty uwagi (12) odpowiedz na ten komentarz
Uczestnik modlitwy #2346042 | 83.6.*.* 8 paź 2017 01:15
Szczęś Boże wszystkim biorącym udział w Różańcu Do Granic
Ocena komentarza: warty uwagi (12) odpowiedz na ten komentarz pokaż odpowiedzi (2)
dobry duch #2346281 | 213.73.*.* 8 paź 2017 13:44
Jak widać manipulowanie ludźmi jest dziecinnie proste ale też może być niebezpieczne.
Ocena komentarza: warty uwagi (7) odpowiedz na ten komentarz
Iza #2346152 | 176.221.*.* 8 paź 2017 10:24
Kolejny różaniec już we wtorek w Warszawie . Zapraszamy !
Ocena komentarza: warty uwagi (6) odpowiedz na ten komentarz pokaż odpowiedzi (1)
observer #2346262 | 88.156.*.* 8 paź 2017 13:20
XXI wiek a oni w moc koralików wierzą... I jak w tej Polsce ma być dobrze?
Ocena komentarza: warty uwagi (4) odpowiedz na ten komentarz pokaż odpowiedzi (2)