Policjanci, strażacy i straż graniczna poszukiwali nastolatka, który uciekł ze szkoły. Chłopak się znalazł
2016-03-09 10:03:58(ost. akt: 2016-03-09 21:34:40)
Zdjęcie jest ilustracja do tekstu.
Strażacy i policjanci poszukiwali 13-latka, który opuścił samowolnie szkołę podstawową w Sątopach grożąc przy tym samobójstwem. Nastolatek jest uczniem 6 klasy. Strażacy z Bisztynka poinformowali nas, ze chłopak się znalazł i nic mu się nie stało.
Trwają zakrojone na szeroką skalę poszukiwania 13-letniego ucznia 6 klasy Szkoły Podstawowej w Sątopach, który dziś samowolnie opuścił szkołę. W poszukiwaniach biorą udział policjanci i strażacy Ochotniczych Straży Pożarnych z Sątop-Samulewa oraz Bisztynka.
Tak szeroką akcję zorganizowano, bo nastolatek opuszczając szkołę miał zagrozić popełnieniem samobójstwa.
Udało nam się dowiedzieć, że nastolatek miał ostatnio poważne kłopoty z zachowaniem. Został ukarany naganą za skandaliczne zachowanie. Sprawą jego wcześniejszych wybryków zajmowali się policjanci. Dziś rano pobił w szkole kolegę. Nie reagował na uwagi zwracane mu przez nauczyciela. Zaraz po tym incydencie wybiegł z budynku i oddalił się.
Wychowawczyni, tuż po opuszczeniu przez niego szkoły, usiłowała powiadomić o tym rodziców, ale nie zdołała się z nimi skontaktować, podjęła więc decyzję o poinformowaniu policji.
Jak dowiedzieliśmy się w szkole policja zareagowała błyskawicznie i poprosiła straż pożarną o pomoc w poszukiwaniach.
— W tej chwili mogę jedynie potwierdzić, że szkoła zgłosiła nam oddalenie się ucznia i, że prowadzimy poszukiwania nastolatka — powiedziała mł. asp. Beata Patecka z KPP w Bartoszycach.
Aktualizacja z godz. 10:25
Dowiedzieliśmy się, że nauczyciele zdołali skontaktować się z rodzicami zaginionego ucznia. Zostali powiadomieni o samowolnym opuszczeniu placówki.
Dowiedzieliśmy się, że nauczyciele zdołali skontaktować się z rodzicami zaginionego ucznia. Zostali powiadomieni o samowolnym opuszczeniu placówki.
Aktualizacja z godz. 10:34
— Nastolatek po opuszczeniu szkoły ok. g. 9 nie pojawił się w domu co policjanci już sprawdzili. Poszukiwania nastolatka trwają. Są w nie zaangażowani policjanci KPP w Bartoszycach i dwóch jednostek OSP — informuje Beata Patecka z KPP w Bartoszycach. Policjantka dodaje, że policjanci sprawdzają też jakie są powody takiego zachowania ucznia.
— Nastolatek po opuszczeniu szkoły ok. g. 9 nie pojawił się w domu co policjanci już sprawdzili. Poszukiwania nastolatka trwają. Są w nie zaangażowani policjanci KPP w Bartoszycach i dwóch jednostek OSP — informuje Beata Patecka z KPP w Bartoszycach. Policjantka dodaje, że policjanci sprawdzają też jakie są powody takiego zachowania ucznia.
Aktualizacja z godz. 12:55
— Chłopak się znalazł — poinformował nas jeden ze strażaków - ochotników z Bisztynka, który brał udział w akcji poszukiwawczej. — Poszukiwaliśmy go wzdłuż torowiska kolejowego aż od Kolna w kierunku Unikowa i dalej Sątop. W akcji brali udział funkcjonariusze Straży Granicznej z psami tropiącymi. Niedawno dostaliśmy informację, że chłopak się znalazł, ale nie znam okoliczności. Nie wiem czy wrócił do domu, czy do szkoły — mówił nam strażak z Bisztynka
— Chłopak się znalazł — poinformował nas jeden ze strażaków - ochotników z Bisztynka, który brał udział w akcji poszukiwawczej. — Poszukiwaliśmy go wzdłuż torowiska kolejowego aż od Kolna w kierunku Unikowa i dalej Sątop. W akcji brali udział funkcjonariusze Straży Granicznej z psami tropiącymi. Niedawno dostaliśmy informację, że chłopak się znalazł, ale nie znam okoliczności. Nie wiem czy wrócił do domu, czy do szkoły — mówił nam strażak z Bisztynka
Aktualizacja z godz. 13:00
— Potwierdzam odnalezienie nastolatka. Chłopca na skrzyżowaniu dróg w okolicach Mołdyt zauważył jeden z mieszkańców Satop-Samulewa i odwiózł go do szkoły — powiedziała nam mł. asp. Beata Patecka, oficer prasowy KPP w Bartoszycach.
— Potwierdzam odnalezienie nastolatka. Chłopca na skrzyżowaniu dróg w okolicach Mołdyt zauważył jeden z mieszkańców Satop-Samulewa i odwiózł go do szkoły — powiedziała nam mł. asp. Beata Patecka, oficer prasowy KPP w Bartoszycach.
Aktualizacja z godz. 13:30
— Dzięki komunikatom jakie media zamieściły na stronach internetowych oraz nadawały w radiu mieszkaniec Sątop—Samulewa, który zauważył chłopaka wiedział, że go poszukujemy — mówiła nam Beata Patecka z bartoszyckiej policji. — Z jego relacji wynika, że chłopak wcale nie chciał wsiadać do jego samochodu. Ten mieszkaniec zdołał go jednak przekonać i odwiózł do szkoły. Tam został przekazany rodzicom, którzy pojechali z nim do szpitala — relacjonowała Patecka.
— Dzięki komunikatom jakie media zamieściły na stronach internetowych oraz nadawały w radiu mieszkaniec Sątop—Samulewa, który zauważył chłopaka wiedział, że go poszukujemy — mówiła nam Beata Patecka z bartoszyckiej policji. — Z jego relacji wynika, że chłopak wcale nie chciał wsiadać do jego samochodu. Ten mieszkaniec zdołał go jednak przekonać i odwiózł do szkoły. Tam został przekazany rodzicom, którzy pojechali z nim do szpitala — relacjonowała Patecka.
Policjantka dodaje, że sytuacja była bardzo dynamiczna. Teraz nadszedł czas na jej wyjaśnienie. — Będziemy sprawę wyjaśniać i starać się ustalić jakie były prawdziwe powody takiego zachowania nastolatka. Chcemy poznać odpowiedź na pytanie czy to był żart nastolatka, czy też ma on jakieś problemy — mówiła Patecka.
Andrzej Grabowski
a.grabowski@gazetaolsztynska.pl
a.grabowski@gazetaolsztynska.pl
Czytaj e-wydanie 
">kliknij
Problem z założeniem profilu? Potrzebujesz porady, jak napisać tekst? Napisz do mnie. Pomogę: Igor Hrywna
Pochwal się tym, co robisz. Pochwal innych. Napisz, co Cię denerwuje. Po prostu stwórz swoją stronę na naszym serwisie. To bardzo proste. Swoją stronę założysz klikając " Tutaj ". Szczegółowe informacje o tym czym jest profil i jak go stworzyć: Podziel się informacją:
Źródło: Gazeta Olsztyńska
"Goniec Bartoszycki" />
Komentarze (10) pokaż wszystkie komentarze w serwisie
Komentarze dostępne tylko dla zalogowanych użytkowników. Zaloguj się.
Zacznij od: najciekawszych najstarszych najnowszych
Zaloguj się lub wejdź przez
-
-
-
-
-
Pokaż wszystkie komentarze (10)ja #1949314 | 188.146.*.* 9 mar 2016 11:12
Żeby tylko znalazł się cały i zdrowy.Szkoda że sprawa została tak nagłośnienia. Chwila złości a konsekwencje mogą być dużo poważniejsze.Trzymaj się chłopcze.:-)
Ocena komentarza: warty uwagi (1) odpowiedz na ten komentarz pokaż odpowiedzi (2)
Lisiczka #1949360 | 37.8.*.* 9 mar 2016 12:05
Współczuje rodzicom całego zamieszania ,jeśli faktycznie chłopak chce to zrobić to mam nadzieje że zdążą go odnależć. Jeśli to z jego strony wygłup to czy coś ta sytuacja go nauczy?
Ocena komentarza: warty uwagi (5) odpowiedz na ten komentarz
Mieszkaniec #1949373 | 31.61.*.* 9 mar 2016 12:29
Znalazł się w szkole
Ocena komentarza: poniżej poziomu (-1) odpowiedz na ten komentarz pokaż odpowiedzi (1)
o masakra #1949376 | 81.15.*.* 9 mar 2016 12:31
wiadomo juz cos o chlopcu ? ps a moze mial problemy w domu ????? moze jakas patola
Ocena komentarza: poniżej poziomu (-8) odpowiedz na ten komentarz
Edit #1949397 | 188.146.*.* 9 mar 2016 13:00
trzynastolatek jak chce komuś zrobić na liść to nie mówi o samobojstwie. Najcześciej po prostu ucieka z domu czy szkoły. Myśle ze dużo pracy przed rodzicami , pedagogami i psychologami.
Ocena komentarza: warty uwagi (14) odpowiedz na ten komentarz