Odpust z turniejem siatkarski w Nowej Wsi Reszelskiej

W Nowej Wsi Reszelskiej znajduje się niewielka kaplica poświęcona Matce Bożej Częstochowskiej.

Wczoraj sprawowana była tam msza odpustowa koncelebrowana przez wikariusza z Reszla Piotra Pagę i proboszcza parafii w Unikowie Józefa Bacha.

Wcześniej do wsi przybyła kilkudziesięcioosobowa pielgrzymka piesza z Sątop poprowadzona przez proboszcza parafii w Sątopach ks, kan. Jana Sztygiela.

Ks. Jan Sztygiel przed nabożeństwem powitał pielgrzymów przybyłych także z Olsztyna, Bisztynka, Wyszkowa i okolicznych miejscowości. Często pielgrzymami są osoby kiedyś zamieszkałe w Nowej Wsi Reszelskiej, które w dniu odpustu mają okazję do odwiedzenia miejscowości w której spędzili dzieciństwo i młodość.

Proboszcz poinformował zebranych, że kaplica w Nowej Wsi Reszelskiej została niedawno wyremontowana wewnątrz i zabezpieczona przed postępującym pękaniem murów. Wymieniono tam okna, strop, usunięto zmurszałą, drewnianą podłogę, poprawiono dach i wnętrze pomalowano.

Nowa Wieś Reszelska to mała miejscowość położona na uboczu, Jest już jednak znana lokalnie z wyjątkowej aktywności mieszkańców. W jej centrum jest świetnie urządzony i zadbany plac rekreacyjny z wiatami, ławkami i stołami, placem zabaw dla dzieci, miejscem na ognisko, grillem, krzewami ozdobnymi, kamiennymi alejkami oraz boiskiem do siatkówki.

Na tym boisku właśnie, tuż po mszy odbył się siatkarski turniej, w którym wzięły udział cztery drużyny. Ostatecznie zwycięzcą turnieju została drużyna gospodarzy. Kolejne miejsca zajęły: drużyna z Bisztynka, Sątop i Troks oraz reprezentacja MOPS Bisztynek w której grał m.in. proboszcz unikowskiej parafii ks. Bach.

Po zakończeniu sportowej rywalizacji puchary wręczył sołtys Nowej Wsi Reszelskiej Artur Zagajewski w towarzystwie jednej z najmłodszych mieszkanek. Drużyna MOPS otrzymała nagrodę pocieszenia.

Zresztą gra w siatkówkę nie skończyła się na turnieju, bo już po jego zakończeniu zawodnicy nadal mieli chęć grać i rozegrali jeszcze kilka meczów, tym razem bez stresu związanego z turniejem.

W czasie turnieju i po nim na placu trwała biesiada. Można było skosztować dań z grilla, pierogów, serów z własnych produkcji. Rozmowom nie było końca.