Dali ognia w Bisztynku, czyli Zaduszki Ogniowe

2017-11-05 09:35:00(ost. akt: 2017-11-05 19:09:18)

Autor zdjęcia: Andrzej Grabowski

Pokaz tańca z ogniem, czyli Zaduszki Ogniowe w Bisztynku zgromadziły wyjątkowo liczną publiczność. Pokaz został przygotowany przez członków czterech działających kiedyś i obecnie grup ogniowych działających przy miejscowym ośrodku kultury.
Park przy Urzędzie Miejskim w Bisztynku został wczoraj (4 listopada) rozświetlony przez ogień. Nie był to pożar tylko Zaduszki Ogniowe, czyli pokaz tańca z ogniem w wykonaniu przedstawicieli czterech grup "ogniarzy", którzy w przeszłości i teraz machali i machają ogniem w rytm muzyki. Pokaz przyciągnął dawno nie widziane w miasteczku tłumy widzów.

Pierwsza z grup teatru ognia powstała w Bisztynku w 2000 roku i przyjęła nazwę KMP (Klub Młodego Piromana). Wraz z dorastaniem, podejmowaniem studiów, zakładaniem rodzin, podejmowaniem pracy grupy rozwiązywały się a na ich miejsce przychodzili nowi adepci tej dość niebezpiecznej sztuki. Po KMP powstała grupa Blackfire następnie Charmander i po kilku latach przerwy działająca do dziś grupa Magma.

Wszystkie one działały przy Ośrodku Kultury i Aktywności Lokalnej w Bisztynku. Joanna Drozdowska z OKiAL była inicjatorką zorganizowania spotkania członków wszystkich grup i wspólnego pokazu dla publiczności. Pomysł został zaakceptowany nie tylko przez dyrektor OKiAL ale także, dość niespodziewanie, przez filmowców mieszkających od kilku lat w Bisztynku: Karolinę Jóźwik i Pawła Kincela.

To oni postanowili nakręcić film o pasji "ogniomachaczy" i w błyskawicznym tempie zorganizowali profesjonalną ekipę filmową. O ich pracy pisaliśmy wczoraj.

Tak więc początkowy plan zorganizowania zwyczajnego spotkania starych znajomych i pokazu przerodził się w ogromnych rozmiarów przedsięwzięcie wymagające wielkiego wysiłku dużej grupy osób. Tych, którzy czuwali nad sprawami organizacyjnymi i aprowizacyjnymi - czyli pracowników OKiAL po tych, którzy zdobywali stare azbestowe koce gaśnicze, tych którzy je podarowali, tych którzy konstruowali z nich poi i inne narzędzia pokazowe.

W spotkaniu pasjonatów tańca z ogniem miało początkowo wziąć udział nawet ponad 30. dawnych i obecnych członków grup ogniowych. Ostatecznie w pokazie nazwanym Zaduszkami Ogniowymi wzięli udział: Karol Lenart - grupa KMP, Sylwia Domżalska - KMP, Katarzyna Dorniak-Karłowicz - KMP, Justyna Lipnicka (Cybulska) - KMP i Blackfire, Ola Sadurska (Szuksztul) - Blackfire, Oliwia Sobótka - Charmander, Natalia Blank - Charmander oraz grupa Magma w składzie: Wiktoria Derbin, Agata Kołodziejska, Patryk Kosmala, Maciej Jończak i Kacper Wadecki. Gościnnie w walce wystąpił Bartek Gabrysiak.


Warto dodać, że niektórzy z nich mieli zaledwie kilka godzin na przygotowanie się do pokazu. Sylwia Domżalska nie trzymała poi od około 12 lat (do wczoraj) a jednak zdecydowała się na udział w pokazie i została nagrodzona zasłużonymi brawami. Dziewczyny z Charmandera ćwiczyły zaledwie dwa dni a muzykę do pokazu wybrały na kilkanaście minut przed nim.


Tuż po zakończeniu pokazu "ogniarze" brali udział w kolejnych zdjęciach filmowych a potem bawili się na spotkaniu w ośrodku kultury. Już zapowiedzieli, że latem spotkają się jeszcze raz.

Andrzej Grabowski
a.grabowski@gazetaolsztynska.pl


Czytaj e-wydanie

Pochwal się tym, co robisz. Pochwal innych. Napisz, co Cię denerwuje. Po prostu stwórz swoją stronę na naszym serwisie. To bardzo proste. Swoją stronę założysz klikając " Tutaj ". Szczegółowe informacje o tym czym jest profil i jak go stworzyć: Podziel się informacją:

">kliknij

Źródło: Gazeta Olsztyńska

2001-2024 © Gazeta Olsztyńska, Wszelkie prawa zastrzeżone, Galindia Sp. z o. o., 10-364 Olsztyn, ul. Tracka 5