Morsy zaznały pierwszej w sezonie zimnej kąpieli

2016-10-16 15:50:51(ost. akt: 2016-10-16 16:09:37)
Piętnaścioro miłośników zimnych kąpieli z Bisztynka i Bartoszyc zaczęło tegoroczny sezon kąpielowy w stawie w Bisztynku.

Piętnaścioro miłośników zimnych kąpieli z Bisztynka i Bartoszyc zaczęło tegoroczny sezon kąpielowy w stawie w Bisztynku.

Autor zdjęcia: Andrzej Grabowski

Klub Morsów "Przerębel" w Bisztynku rozpoczął właśnie swój XIV sezon lodowatych kąpieli. W wody stawu, gdzie wszystko się zaczęło weszło dziś piętnaścioro morsów i foczek.
Piętnaścioro miłośników zimnych, zimowych kąpieli rozpoczęło dziś (16 października) sezon kąpieli. W stawie w Bisztynku sezon rozpoczął Klub Morsów "Przerębel" im. Krzysztofa Matysiaka w Bisztynku a gościnnie wystąpiły morsy (i foczki) z klubu "Polar" w Bartoszycach.

Bartoszycki klub "Polar" uroczyście zainauguruje sezon kąpielowy w sobotę, 22 października, na jeziorku "Mleczarskim" w Bartoszycach.

Najmłodszą uczestniczką bisztyneckiej kąpieli była Julia Romanowska a najstarszym Ignacy Paszkowski. Ten ostatni kapie się od pięciu lat. Niedawno "zaliczył" kąpiel na Syberii w jednej z rzek.

- Temperatura wody wynosiła tam 6 stopni a powietrza 10 stopni - opowiadał. Mówił, że kąpie się dla zdrowia i w celu pozbycia się nadwagi. Twierdził, że nie choruje i nie ulega żadnym przeziębieniom.

Potwierdzali to także inni nasi rozmówcy. Radek Mic mówił o uzależniającym działaniu endorfin wydzielających się w organizmie podczas zimnej kąpieli. Agnieszka Romanowska, prezes "Przerębla" mówiła z kolei o tym, że nie ma przeciwwskazań medycznych do podjęcia kąpieli zimą.

- Niesłychanie ważna jest rozgrzewka przed kąpielą i po niej. Przed należy wykonać kilka ćwiczeń, które nas rozgrzeją i podwyższą tętno do około 130 uderzeń na minutę. Nie wolno się spocić. To wystarczy, aby do zimnej wody wejść bez obaw o swoje zdrowie - mówiła.

Rozgrzewkę przed pierwszym w tym sezonie zanurzeniem poprowadziła Paulina Borek. Potem stadko morsów weszło do wody. Nie obyło się bez okrzyków radości i zaproszeń do wody.

Inaugurację zakończyło ognisko z pieczonymi kiełbaskami i nalewka na aronii.

Andrzej Grabowski
a.grabowski@gazetaolsztynska.pl



Źródło: Gazeta Olsztyńska

Komentarze (2) pokaż wszystkie komentarze w serwisie

Komentarze dostępne tylko dla zalogowanych użytkowników. Zaloguj się.

Zacznij od: najciekawszych najstarszych najnowszych

Zaloguj się lub wejdź przez FB

  1. kik #2090143 | 88.156.*.* 16 paź 2016 19:52

    A Wojtusia nie zaprosili, taka szkoda.

    odpowiedz na ten komentarz pokaż odpowiedzi (1)

    1. Modus #2090030 | 217.99.*.* 16 paź 2016 16:25

      Pozytywnie zakręcone towarzystwo :-) Przeglądając zdjęcia zauważyłem, że była tam ogólnopolska telewizja. Już od dłuższego czasu zauważam, że częściej pokazywany jest (w pozytywnym świetle) Bisztynek niż Bartoszyce. Tak się - drogi wydziale promocji UM Bartoszyce - promuje miasteczko na zewnątrz. Media się zaprasza na ciekawe, albo wariackie wydarzenia. Pokazuje się ludzi a nie burmistrza. Nie wiem, czy ta tv sama przyjechała, czy ją zaproszono, ale była i pokaże co trzeba. To jest promocja na zewnątrz a w Bartoszycach jej zupełnie brak.

      Ocena komentarza: warty uwagi (1) odpowiedz na ten komentarz

    2001-2024 © Gazeta Olsztyńska, Wszelkie prawa zastrzeżone, Galindia Sp. z o. o., 10-364 Olsztyn, ul. Tracka 5