Zabójstwo 44-letniego pracownika garbarni w Bisztynku. Dwóch wspólników do osądzenia

2016-06-08 20:30:00(ost. akt: 2016-06-08 19:57:43)

Autor zdjęcia: Andrzej Grabowski

Ta zbrodnia wstrząsnęła Bisztynkiem i okolicą. W marcu 2015 roku doszło do zabójstwa i poćwiartowania 44-letniego Marka S. Od czasu, kiedy główny zbrodniarz Eugeniusz B. sam sobie wymierzył sprawiedliwość, ucichły głosy mieszkańców. Ale do osądzenia pozostało dwoje jego wspólników. Lada dzień do sądu trafi akt oskarżenia.
Przypomnijmy, chodzi o sprawę Marka S., 44-letniego mieszkańca Bajdyt w gminie Bartoszyce, po którym ślad zaginął wiosną 2015 roku. Zaniepokojony dłuższą nieobecnością kolegi policjant z Bartoszyc zgłosił jego zaginięcie.

Od początku policjanci pracowali wielotorowo. O zniknięciu 44-latka powiadomiono inne jednostki policji, sprawdzono dworce, szpitale, pustostany, przeszukiwano drogi, teren rozlewiska, opuszczone gospodarstwa rolne, o zaginionego pytano okolicznych mieszkańców. Trop doprowadził ich do garbarni i posesji pracodawcy zaginionego - Eugeniusza B.

1 lipca 2015 roku grupa śledczych weszła na teren posesji pod Bisztynkiem i odkryła, że w marcu miało tam dojść do imprezy alkoholowej. Byli tam zaginiony, jego pracodawca z konkubiną oraz inny pracownik. Mężczyźni posprzeczali się. Szef, Eugeniusz B. miał chwycić za metalowy pręt i uderzyć pracownika. Ten upadł na podłogę i zmarł.


Szczegóły zbrodni mrożą krew w żyłach. 52-letni Eugeniusz B. poćwiartował zwłoki Marka S., wrzucił do skrzynki, wymieszał z resztkami skór zwierzęcych i wywiózł do zakładu, w którym to wszystko zostało przetworzone na paszę dla zwierząt. Pomagać mu w tym mieli Beata B. i Wojciech Z. Tę wersję prokuratury przyjął Sąd Rejonowy w Bartoszycach, który na wniosek rodziny uznał Marka S. za zmarłego.

Troje podejrzanych trafiło do aresztu. Eugeniusz B. z zarzutem zabójstwa, Beata B. i Wojciech Z. z zarzutami pomocnictwa w zacieraniu śladów. Właściciel garbarni nigdy nie trafi jednak przed oblicze sądu. Powiesił się w areszcie w Szczytnie prawie w rocznicę popełnienia zbrodni.

Prokurator Izabela Szyszkowska szykuje właśnie akt oskarżenia. Ma on trafić do sądu w przyszłym tygodniu. Będzie dotyczył tylko Beaty B. i Wojciecha Z., bo wobec Eugeniusza B. śledztwo umorzono po jego samobójstwie. Oboje chcą dobrowolnie poddać się karze i wnioskują o kary więzienia w zawieszeniu. Taki też ma być wniosek prokuratora.

masz/mk


***

Komentarze (5) pokaż wszystkie komentarze w serwisie

Komentarze dostępne tylko dla zalogowanych użytkowników. Zaloguj się.

Zacznij od: najciekawszych najstarszych najnowszych

Zaloguj się lub wejdź przez FB

  1. mma #2007372 | 88.156.*.* 8 cze 2016 20:49

    normanie CSI, kryminalne zagadki Bsztynka

    Ocena komentarza: warty uwagi (4) odpowiedz na ten komentarz

  2. piona reszel #2008277 | 46.215.*.* 9 cze 2016 23:17

    o ja krymienalne zagatki Bisztynka...Ja też bende szeryfem

    Ocena komentarza: warty uwagi (2) odpowiedz na ten komentarz

  3. Olsztyniak #2007511 | 89.228.*.* 9 cze 2016 07:04

    elegancka pani na zdjeciu ;) Malinka

    Ocena komentarza: warty uwagi (2) odpowiedz na ten komentarz

  4. Komitet Odkorkowywania Denaturatu #2007406 | 109.243.*.* 8 cze 2016 21:59

    Zdjęcie zdecydowanie ciekawsze;) od artykułu andżeju!!!

    Ocena komentarza: warty uwagi (2) odpowiedz na ten komentarz pokaż odpowiedzi (2)

    1. Anioł #2137604 | 188.146.*.* 17 gru 2016 20:54

      za pomoc w noszeniu i pozbyciu sie ciała to są śmieszne kary niech żyją z tyn co zrobili dla mnie to gady omyłkowo przez BOGA nazwani ludzmi

      odpowiedz na ten komentarz

    2001-2024 © Gazeta Olsztyńska, Wszelkie prawa zastrzeżone, Galindia Sp. z o. o., 10-364 Olsztyn, ul. Tracka 5