Mistrzyni szarości Wioletta Jaskólska wystawiła swe prace w Bisztynku

2016-06-06 20:25:18(ost. akt: 2016-06-07 06:37:56)

Autor zdjęcia: Mariola Adela Karpowicz

Retrospektywa/Weduta to tytuł wystawy malarstwa Wioletty Jaskólskiej, którą można oglądać w Bisztynku do 4 lipca. Wernisaż tej wystawy odbył się 4 czerwca w surowym wnętrzu kościoła poewangelickiego.
Namawiana przez współpracownice z ośrodka kultury w Bisztynku uległa i pokazała swe prace wykonane w okresie 20 lat swej pracy artystycznej.

Wioletta Jaskólska, dyrektor Ośrodka Kultury i Aktywności Lokalnej w Bisztynku, profesor Uniwersytetu Warmińsko-Mazurskiego, artystka-malarka, zaprezentowała w Galerii Miejskiej w Bisztynku, czyli w zabytkowym kościele poewangelickim, swoje obrazy namalowane wiele lat temu i nowsze.

Przez znawców malarstwa określana jest mianem mistrzyni szarości. Maluje głównie architekturę miejską w szaro-czarno-białej tonacji. Tylko czasem sięga po inne barwy.

Na wernisaż przyszło zaskakująco dużo widzów. Nawet artyści obecni na wernisażu i mieszkający oraz wystawiający w znacznie większych miastach byli zaskoczeni frekwencją.

Podczas wernisażu wystąpił burmistrz Bisztynka Marek Dominiak, który nie szczędził miłych słów adresowanych do dyrektorki i artystki. Burmistrz mówił o niebywałym ubogaceniu przez Wiolettę Jaskólską miejskiego życia kulturalnego.

Samą wystawę otwierał z kolei zastępca burmistrza Włodzimierz Mońka. Jest artystą więc wyjaśnił zebranym czym jest wedutyzm. Słowo weduta występowało w tytule wystawy a to nic innego jak pejzaż miejski pokazujący całą panoramę miasta lub jego fragment.

Sama artystka, wyraźnie wzruszona, opowiadała o swej karierze artystycznej i zawodowej.

Pracę asystentki rozpoczęła w 1996 r. na Wyższej Szkole Pedagogicznej.
Tytuł doktora w Akademii Sztuk Pięknych w Warszawie artystka uzyskała w 2003 roku. W roku 2010 również w ASP w stolicy habilitowała się.

Wioletta Jaskólska ma w dorobku artystycznym 46 wystaw indywidualnych i 80 zbiorowych, zarówno w kraju jak i za granicą.

Malarka wystawiła swe prace nie tylko w surowym wnętrzu kościoła. Część z nich, z uwagi na szczupłość powierzchni w kościele, wystawiona została w salach ośrodka kultury.

Wystawa czynna będzie przez miesiąc.

Andrzej Grabowski
a.grabowski@gazetaolsztynska.pl


Czytaj e-wydanie

Pochwal się tym, co robisz. Pochwal innych. Napisz, co Cię denerwuje. Po prostu stwórz swoją stronę na naszym serwisie. To bardzo proste. Swoją stronę założysz klikając " Tutaj ". Szczegółowe informacje o tym czym jest profil i jak go stworzyć: Podziel się informacją:

">kliknij
Problem z założeniem profilu? Potrzebujesz porady, jak napisać tekst? Napisz do mnie. Pomogę: Igor Hrywna

Źródło: Gazeta Olsztyńska

2001-2024 © Gazeta Olsztyńska, Wszelkie prawa zastrzeżone, Galindia Sp. z o. o., 10-364 Olsztyn, ul. Tracka 5