Pielgrzymi z Niemiec w Prositach i Bisztynku

2016-05-29 10:00:00(ost. akt: 2016-05-29 09:58:57)

Autor zdjęcia: Andrzej Grabowski

Grupa 20 pielgrzymów z katolickiego Ruchu Szensztackiego przyjechała z Niemiec do Prosit i Bisztynka. W Prositach odwiedzili miejsce urodzenia Sługi Bożego Josefa Englinga. W Bisztynku poznali historię miasteczka i kościoła parafialnego.
Ruch Szensztacki to międzynarodowy ruch katolicki założony w 1914 roku przez o. Josefa Kentenicha. Miejscem powstania jest Schönstatt – dzielnica miasta Vallendar, leżącego koło Koblencji w Niemczech.

Za współzałożyciela ruchu uznawany jest Josef Engling urodzony 5 stycznia 1898 roku w Prositach na Warmii, który zginął pod Cambrai 4 października 1918 r.

W Prositach do dziś zachował się dom rodzinny Josefa Englinga a na cmentarzu przykościelnym grób jego rodziców. Josef Engling jest Sługą Bożym, bo już w 1952 roku rozpoczął się jego, trwający do dziś (z przerwami), proces beatyfikacyjny.

W skromnym domu rodzinnym Englinga dziś funkcjonuje izba pamięci. Odbywają się tam co rok Spotkania Englingowskie. Podczas takich spotkań w sierpniu 2014 r. wśród pielgrzymów pojawiło się pragnienie budowy sanktuarium Matki Bożej Trzykroć Przedziwnej (łac. Mater Ter Admirabilis) w Prositach.

Pielgrzymi z Niemiec odwiedzili dom Josefa Englinga i modlili się w miejscu, gdzie kaplica ma stanąć. Kaplica będzie miała wygląd identyczny jak wiele innych Ruchu Szensztackiego na świecie i w Polsce.

W Bisztynku odwiedzili ośrodek kultury, gdzie witała ich dyrektor Wioletta Jaskólska. Z kolei burmistrz Marek Dominiak mówił zebranym w sali o idei Cittaslow.

Pielgrzymi obejrzeli film o miastach Cittaslow z województwa warmińsko-mazurskiego a później zwiedzali Bisztynek. Wysłuchali opowieści o Bramie Lidzbarskiej i starym mieście, którego... nie ma. Oglądali jednak archwalne zdjęcia pokazujące jego dawny wygląd.

W kościele św. Macieja Apostoła słuchali ks. proboszcza Janusza Rybczyńskiego, który mówił zarówno o historii jak i legendach związanych ze świątynią.

Po południu spotkali się jeszcze w domu rodzinnym Englinga z władzami miasta i gminy.

Andrzej Grabowski
a.grabowski@gazetaolsztynska.pl



Czytaj e-wydanie

Pochwal się tym, co robisz. Pochwal innych. Napisz, co Cię denerwuje. Po prostu stwórz swoją stronę na naszym serwisie. To bardzo proste. Swoją stronę założysz klikając " Tutaj ". Szczegółowe informacje o tym czym jest profil i jak go stworzyć: Podziel się informacją:

">kliknij
Problem z założeniem profilu? Potrzebujesz porady, jak napisać tekst? Napisz do mnie. Pomogę: Igor Hrywna

Źródło: Gazeta Olsztyńska

Komentarze (1) pokaż wszystkie komentarze w serwisie

Komentarze dostępne tylko dla zalogowanych użytkowników. Zaloguj się.

Zacznij od: najciekawszych najstarszych najnowszych

Zaloguj się lub wejdź przez FB

  1. Józef rolnik #2001383 | 89.228.*.* 29 maj 2016 16:41

    na przeszpiegi przyjecholi zaraz bendom ziemie wykupować

    Ocena komentarza: poniżej poziomu (-1) odpowiedz na ten komentarz pokaż odpowiedzi (1)

    2001-2024 © Gazeta Olsztyńska, Wszelkie prawa zastrzeżone, Galindia Sp. z o. o., 10-364 Olsztyn, ul. Tracka 5