Reduta wygrała w Słupach

W ostatnim meczu rundy jesiennej Burza Słupy uległa Reducie Bisztynek 3:4 (1:3). Mecz rozegrany w Słupach miał dramatyczny przebieg. Reduta Bisztynek w żadnym momencie nie przegrywała z gospodarzami, ale doprowadzali oni do remisu dwukrotnie. Gol na wagę 3 punktów padł w 89 minucie meczu.

Wynik otworzył Mateusz Bruj w 12 minucie. Trzy minuty później gospodarze po raz pierwszy wyrównali. W 34 minucie Grzegorz Goszcz popisał się bezpośrednim trafieniem z rzutu rożnego i było 1:2. Jeszcze przed przerwą na listę strzelców wpisał się Mateusz Bruj ustalają wynik na 1:3.

Po zmianie stron gospodarze ruszyli do walki. W 65 minucie wywalczyli rzut karny, który został zamieniony na gola. w 76 minucie wyrównali.

W 85 minucie piłkarz gospodarzy zobaczył drugi żółty kartonik i w konsekwencji karton czerwony. To osłabienie wykorzystała Reduta. W 89 minucie gola na wagę zwycięstwa strzelił Patryk Sikorski. Jeszcze przed zakończeniem meczu, już w doliczonym czasie gry czerwoną kartkę (za 2 żółte) zobaczył Mateusz Bruj. To już jednak nie miało wpływu na wynik meczu.

Zwycięstwo pozwala zespołowi Reduty spokojniej grać w rundzie wiosennej, bo dość znacznie odbiła się od strefy spadkowej tabeli. Reduta kończy rundę z dorobkiem 11 punktów co da jej 8 miejsce w tabeli.

Skład Reduty: Moskalik - Chodorowski, Augustyniak, Zalewski, Tabaka - Sikorski, G. Goszcz, Pawlik, Stawkowski - Bruj, Pietruszczyk.