Nie [przy]dzwoń także na rowerze

2015-06-13 13:16:47(ost. akt: 2015-06-13 14:20:14)

Autor zdjęcia: automatyczna kamera pokładowa

O tym, że w czasie jazdy samochodem kierujący nie może korzystać z telefonu wymagającego trzymania słuchawki lub mikrofonu w ręku wiedzą doskonale kierowcy samochodów. Policja prowadzi specjalną akcję społeczną "Nie [przy]dzwoń za kierownicą". Zapomniano jednak o pozostałych kierujących. Dziś w obiektyw naszej kamerki pokładowej wpadła rowerzystka rozmawiająca przez telefon.
"Już prawie co czwarty wypadek drogowy jest skutkiem korzystania z telefonów komórkowych w czasie jazdy. Rosnąca skala tego niebezpiecznego zjawiska to sygnał do wprowadzenia dla kierowców działań motywujących do zmiany złych drogowych nawyków. Dlatego ruszył ogólnopolski projekt „Nie [przy]dzwoń za kierownicą”, którego celem jest uświadomienie kierowcom zagrożeń związanych z korzystaniem z telefonu podczas prowadzenia samochodu, a co za tym idzie, minimalizacją tego zjawiska." - piszą autorzy klipu pokazującego jakie skutki może przynieść korzystanie z "komórki" w czasie jazdy samochodem.

Obejrzyj klip kampanii "Nie [przy]dzwoń za kierownicą".


Okazuje się, że problem rozmów za kierownicą dotyczy nie tylko kierowców samochodów. Także tych siedzących za kierownicą roweru. Dziś udało nam się za pomocą kamerki pokładowej nagrać rowerzystkę jadącą drogą krajową nr 57 przez Bisztynek z telefonem komórkowym przy uchu. Czy taka jazda jest bezpieczna? Oceńcie sami.



Andrzej Grabowski
a.grabowski@gazetaolsztynska.pl



Źródło: Gazeta Olsztyńska

Komentarze (16) pokaż wszystkie komentarze w serwisie

Komentarze dostępne tylko dla zalogowanych użytkowników. Zaloguj się.

Zacznij od: najciekawszych najstarszych najnowszych

Zaloguj się lub wejdź przez FB

  1. Na rowerze #1753521 | 5.172.*.* 13 cze 2015 14:00

    nie grozne ,nie ma predkosci.Tak samo idac pieszo i gadajac przez komorke mozna na przejsciu dla pieszych zginac.

    Ocena komentarza: poniżej poziomu (-2) odpowiedz na ten komentarz pokaż odpowiedzi (5)

    1. ula #1753522 | 89.228.*.* 13 cze 2015 14:03

      Zaczynam mieć dosyć rozpędzonych rowerzystów na chodnikach.To jakaś plaga.Widziałam już mnóstwo potrąceń Bogu ducha winnych pieszych,na szczęście niegroźnych.Czy naprawdę trzeba czekać ,aż ktoś ucierpi poważnie,żeby zabrać się za egzekwowanie zakazu poruszania się pieszych na chodniku,na którym nie ma wyznaczonego pasa dla rowerów?

      Ocena komentarza: warty uwagi (4) odpowiedz na ten komentarz pokaż odpowiedzi (2)

      1. realista #1753534 | 46.186.*.* 13 cze 2015 14:32

        Większość (zaznaczam większość NIE WSZYSCY) rowerzystów w pobliżu pieszych, przystanków, skrzyżowań znacząco zwalnia, nawet jak przejeżdżają przez przejście DLA PIESZYCH to jadą tak wolno że piesi ich wyprzedzają. Z drugiej strony piesi chodzą jak chcą - również po przejściach dla rowerzystów i w ogóle się tym nie przejmują. Aktualnie jak Olsztyn wygląda każdy widzi - jedyny plus tych wykopów jest taki że ludzie zaczęli z rowerów korzystać (jednocześnie poprawili kondycję i zdrowie). Jest ich teraz więcej - ale jak wszyscy będziemy ostrożni i się rozglądać przed wykonaniem manewru - nic się nikomu nie stanie

        Ocena komentarza: warty uwagi (3) odpowiedz na ten komentarz pokaż odpowiedzi (1)

        1. Ja mam dość #1753535 | 109.241.*.* 13 cze 2015 14:32

          pieszych chodzących po drogach rowerowych

          Ocena komentarza: warty uwagi (1) odpowiedz na ten komentarz

        2. JA #1753566 | 81.190.*.* 13 cze 2015 15:35

          a ja mam dość rowerzystów jeżdżących po ulicach jak święte krowy...

          odpowiedz na ten komentarz pokaż odpowiedzi (1)

          Pokaż wszystkie komentarze (16)
          2001-2024 © Gazeta Olsztyńska, Wszelkie prawa zastrzeżone, Galindia Sp. z o. o., 10-364 Olsztyn, ul. Tracka 5