Pieniądze z balu trafiły do rodziców chorych dzieci

2015-03-19 08:00:00(ost. akt: 2015-03-19 08:02:51)

Autor zdjęcia: Andrzej Grabowski

Sumy po ponad 8 tysięcy złotych otrzymali rodzice Magdy i Bartosza, chorych dzieci z gminy Bisztynek na rzecz których zorganizowano w tym roku IV Bal Charytatywny "Dar Serca".
Bale charytatywne na rzecz chorych dzieci mieszkających w gminie Bisztynek to pomysł i inicjatywa Agnieszki Kobryń, Agnieszki Gach, Iwony Oleksik i Anny Pietkiewicz, czyli pań działających w radach rodziców szkoły podstawowej i gimnazjum w Bisztynku. W tym roku do grona organizatorek dołączyła Edyta Danilczuk. Czwarty taki bal odbył się 7 lutego 2015 r. Pieniądze zbierane były tym razem dla Madzi Kudlińskiej chorującej na nowotwór mózgu i Bartosza Sobolewskiego u którego zdiagnozowano zespół Tourette'a.

Tuż po balu organizatorki szacowały, że do rodziców Magdy Kudlińskiej i Bartosza Sobolewskiego trafi po około 7 tys. złotych potrzebnych na finansowanie zabiegów rehabilitacyjnych i wyjazdy na leczenie. Ta suma ostatecznie okazała się znacznie większa. Na konto komitetu organizacyjnego balu wpływały bowiem datki od osób, które zechciały wesprzeć dzieci nie biorąc udziału w samym balu.

18 marca w szkole podstawowej w Bisztynku w obecności dyrektor Teresy Maciorowskiej spotkały się organizatorki balu "Dar Serca" i rodzice chorych dzieci, państwo Monika Miazek i Zbigniew Kudliński, mała Madzia i mama Bartosza Sobolewskiego, pani Kamila Sobolewska. Podczas spotkania, po podpisaniu odpowiednich umów darowizny rodzicom przekazano pieniądze zebrane podczas całej akcji. Uzbierało się tego 16.580zł. Na jedną rodzinę wypadło zatem po 8.290 zł. Były łzy wzruszenia, drżący głos rodziców i wyrazy ogromnej wdzięczności wszystkim za okazane dobro.

Organizatorki życzyły przede wszystkim dużo zdrowia dzieciom, a ich rodzicom siły i wiary w lepsze jutro.

- Z całego serca pragniemy gorąco podziękować wszystkim, którzy włączyli się w kolejną już akcję charytatywną na rzecz chorych dzieci z gminy Bisztynek. Dziękujemy za okazaną wielką wrażliwość, serce, zrozumienie, bezinteresowność i wszelką życzliwość - mówiła Agnieszka Kobryyń.

- Każdy gest, nawet najdrobniejszy zmienia świat... czyjś świat. Warto odkrywać w sobie radość pomagania, radość bezinteresownego dzielenia się sobą, swoim czasem, talentem, uwagą i "grosikiem". Cieszę się, że tak ogromna grupa ludzi z Bisztynka i okolic nie stoi bezczynnie i "ryzykując odrobinę dobrej woli i czasu potrafi odnajdywać siebie w zagubieniu się w służeniu innym." - mówiła podczas spotkania Agnieszka Kobryń.

- Tegorocznej zbiórce towarzyszyły słowa: "Tylko prawdziwy człowiek zauważy potrzeby innych, tylko człowiek wielkiego serca wyciągnie pomocną dłoń". Za ten piękny "las rąk" w imieniu organizatorek, jak i niezwykle wzruszonych rodziców Madzi Kudlińskiej i Bartosza Sobolewskiego serdecznie dziękujemy!


Czytaj e-wydanie

Pochwal się tym, co robisz. Pochwal innych. Napisz, co Cię denerwuje. Po prostu stwórz swoją stronę na naszym serwisie. To bardzo proste. Swoją stronę założysz klikając " Tutaj ". Szczegółowe informacje o tym czym jest profil i jak go stworzyć: Podziel się informacją:

">kliknij
Problem z założeniem profilu? Potrzebujesz porady, jak napisać tekst? Napisz do mnie. Pomogę: Igor Hrywna

Źródło: Gazeta Olsztyńska

2001-2024 © Gazeta Olsztyńska, Wszelkie prawa zastrzeżone, Galindia Sp. z o. o., 10-364 Olsztyn, ul. Tracka 5