Sąd administracyjny oddalił skargę Wójcika na uchwałę wygaszającą mu mandat

2014-11-19 13:33:07(ost. akt: 2014-11-19 14:39:45)
Burmistrz Jan Wójcik podczas sesji na której radni wygasili mu mandat.

Burmistrz Jan Wójcik podczas sesji na której radni wygasili mu mandat.

Autor zdjęcia: Andrzej Grabowski

Wojewódzki Sąd Administracyjny oddalił we wtorek, 18 listopada, skargę burmistrza Bisztynka Jana Wójcika na uchwałę Rady Miejskiej w Bisztynku stwierdzającą wygaśnięcie mandatu burmistrza z powodu utraty prawa wybieralności. Nie podzielił argumentów jakie w skardze podnosił skazany burmistrz.
Przypomnijmy, że burmistrz Bisztynka Jan Wójcik został prawomocnie skazany za wyłudzenie 300 tysięcy złotych w czerwcu 2014 r. Rada Miejska w Bisztynku 24 sierpnia 2014 r. podjęła uchwałę o wygaszeniu mandatu burmistrza „w związku z utratą przez niego prawa wybieralności”. Na tę uchwałę burmistrz złożył skargę do Wojewódzkiego Sądu Administracyjnego w Olsztynie. Skarga dotarła tam 3 października 2014 r. WSA wyznaczył rozprawę na 18 listopada nie przestrzegając 14 dniowego ustawowego terminu w jakim powinna być rozpatrzona.

Tę zwłokę i dowolne traktowanie ustawowego terminu rzeczniczka WSA sędzia Alicja Jaszczak – Sikora tłumaczyła m.in. tym, że ów termin jest terminem instrukcyjnym i jego niedochowanie nie powoduje żadnych skutków prawnych.

- Tutejszemu sądowi znane są terminy ustawowe i w celu ich dotrzymania wszelkie czynności podejmowane są bez zbędnej zwłoki – napisał nam rzeczniczka WSA, gdy pytaliśmy o powody niezachowania ustawowego terminu.

- Sporadycznie, zupełnie wyjątkowo mogą się zdarzyć sytuacje, kiedy względy organizacyjne uniemożliwiają rozpoznanie sprawy w terminie ustawowym, w sytuacji kiedy wpłynie ona już po wyznaczeniu konkretnych terminów rozpraw i przydzieleniu spraw do rozpoznania w tychże wyznaczonych terminach z uwzględnieniem obowiązującego obciążenia poszczególnych sędziów – czytamy w piśmie rzeczniczki WSA.

Długo po terminie ustawowym, ale skarga Jana Wójcika została rozpatrzona przez WSA. Burmistrz argumentował m.in. że radni działali pod wpływem pikiety mieszkańców jaka przed sesją rady została zorganizowana. Kwestionował też tryb zwołania tzw. nadzwyczajnej sesji i podnosił, że projekt uchwały ostatecznie przyjętej nie był znany radnym, bo został zmieniony już podczas sesji.

Wojewódzki Sąd Administracyjny w Olsztynie nie zgodził się z tą argumentacją i we wtorek 18 listopada oddalił skargę Jana Wójcika. Od tego orzeczenia może on wnieść skargę kasacyjną do Naczelnego Sądu Administracyjnego.

Andrzej Grabowski
a.grabowski@gazetaolsztynska.pl

Pochwal się tym, co robisz. Pochwal innych. Napisz, co Cię denerwuje. Po prostu stwórz swoją stronę na naszym serwisie. To bardzo proste. Swoją stronę założysz klikając na bisztynek.wm.pl w ramkę " ZAŁÓŻ PROFIL ", która znajduje się w prawym, górnym rogu strony. Szczegółowe informacje o tym czym jest profil i jak go stworzyć: Podziel się informacją:

">kliknij tutaj
Problem z założeniem profilu? Potrzebujesz porady, jak napisać tekst? Napisz do mnie. Pomogę: Igor Hrywna

Źródło: Gazeta Olsztyńska

Komentarze (4) pokaż wszystkie komentarze w serwisie

Komentarze dostępne tylko dla zalogowanych użytkowników. Zaloguj się.

Zacznij od: najciekawszych najstarszych najnowszych

Zaloguj się lub wejdź przez FB

  1. mieszkanka bka #1562986 | 195.136.*.* 20 lis 2014 12:47

    Dziwne to wszystko. Na dole w Urzędach terminy muszą być przestrzegane omal co nie do godziny, a w sądach jakieś dziwne terminy instrukcyjne . Co tam podatnicy wszystko zapłacą.

    Ocena komentarza: warty uwagi (2) odpowiedz na ten komentarz

  2. Jajakobyły #1563203 | 83.11.*.* 20 lis 2014 14:04

    Pani sędzia trochę pomylila nazwy terminów, ale ma rację, że rozpatrzene sprawy po 14-dniowym terminie nie powoduje żadnych skutków prawnych dla stron postępowania (sąd nie jest stroną)

    Ocena komentarza: warty uwagi (1) odpowiedz na ten komentarz

  3. Jajakobyły #1563205 | 83.11.*.* 20 lis 2014 14:05

    W postępowaniu administracyjnym wyróżnia się następujące rodzaje terminów:  ustawowe i wyznaczone  zawite i zwykłe (instrukcyjne)  minimalne i maksymalne Terminy ustawowe oznacza sam ustawodawca. Nie mogą być skracane ani wydłużane. Uchybienie terminu przez stronę skutkuje bezskutecznością czynności. W przypadku niezachowania terminu ustawowego przez stronę, może ona jednak złożyć wniosek o przywrócenie terminu. W przypadku organów administracji, uchybienie terminowi ustawowemu nie powoduje bezskuteczności czynności procesowej, a jedynie jej wadliwość. Terminy wyznaczone - określone przez organ prowadzący postępowanie administracyjne (np. termin do złożenia wyjaśnień). Terminy te mogą być skracane lub wydłużane przez organ na wniosek strony.  Terminy zwykłe (instrukcyjne) mają na celu przyspieszenie i usprawnienie postępowania administracyjnego. Ich uchybienie nie powoduje żadnych negatywnych skutków, poza wydłużeniem postępowania.  Terminy zawite – ich uchybienie powoduje nieważność i bezskuteczność czynności dokonanej po ich upływie (np. termin 7 dni na złożenie zażalenia, 14 dni na wniesienie odwołania). Terminy zawite są z reguły terminami przywracalnymi. Termin maksymalny (ad quem)- maksymalne termin załatwienia sprawy. Jest zależny od charakteru sprawy. Może być terminem ustawowym lub wyznaczonym przez organ administracyjny. Termin minimalny -termin, po upływie, którego dokonuje się czynności - np. rozprawa może się odbyć po upływie 7 dni od doręczenia wezwań).

    odpowiedz na ten komentarz

  4. Jajakobyły #1563220 | 83.11.*.* 20 lis 2014 14:09

    W tym przypadku nie mamy do czynienia z terminem instrukcyjnym (zwykłym) ale ustawowym. Więc rozpoznawanie sprawy po jego uplywie jest jednak obarczone wadą. Wadą, która powinna skutkować odpowiedzialnością dyscyplinarną kogoś w WSA. To jednak coś innego niż "negatywne skutki prawne dla stron postpowania". Po prostu uchybiono terminowi i ktoś w WSA powinien za to oberwać, aby się więcej to nie zdarzało :-)

    odpowiedz na ten komentarz

2001-2024 © Gazeta Olsztyńska, Wszelkie prawa zastrzeżone, Galindia Sp. z o. o., 10-364 Olsztyn, ul. Tracka 5