Rajd rowerowy z okazji urodzin Bisztynka

Uczestników rajdu z okazji urodzin Bisztynka naliczono 34. 629. urodziny Bisztynka przypadały wczoraj i z tej okazji zorganizowano krótką wycieczkę. Jej trasa, łącznie z drogą powrotną do Bisztynka, to nieco ponad 10 kilometrów.

W sam raz dla tych rowerzystów, którzy zabrali ze sobą pociechy w siedziskach rowerowych. Takich pasażerów naliczyliśmy czworo.

Rajd odbył się w ramach inicjatywy "rOwerOwa gmina Bisztynek". Po raz pierwszy w rowerowej wyprawie wzięło 14 osób. W tej liczbie są oczywiście wspomniani już "pasażerowie", ale też Krystyna Zawistowska - wiceburmistrz Bisztynka, pewna mieszkanka Warszawy, mieszkanka Gdańska, mieszkaniec Olsztyna i Bisztynianki, które jeszcze nie jeździły na podobne wycieczki.

Ponieważ nie jeździły, więc trochę kłopotów kondycyjnych miały, choć tempo było spacerowe.

Jechały mamy i córki, babcie i wnuczki, całe rodziny i części rodzin, ojcowie z synami oraz wszyscy ci, którzy chcieli.

Wycieczka zakończyła się przy leśniczówce "Kamieniec", gdzie leśniczy Ryszard Żuchowski przygotował ognisko w żarze którego można było upiec kiełbaski zakupione przez ośrodek kultury, bo rajd był współorganizowany przez tę instytucję.

Jak przebiegał rajd? Pokazują to zdjęcia poniżej.

Andrzej Grabowski
a.grabowski@gazetaolsztynska.pl

Już jutro najnowsze wydanie "Gońca Bartoszyckiego!

">kliknij tutaj